Travel Around The World

Ameryka – brzmi dumnie, prawda? Niejednemu marzy się odległa podróż na inny kontynent. To właśnie Ameryka jest dobrym celem, by spędzić wolne dni, jak najbardziej aktywnie, z pięknymi widokami i dobrym jedzeniem. Warto zatem zastanowić się nad Ameryką Południową, a zwłaszcza nad Paragwajem. Co oferuje to państwo? Gdzie pojechać, pójść, popłynąć? Co zjeść i w którym miejscu? Jeśli interesuje cię niezapomniana wycieczka do Paragwaju, koniecznie przeczytaj do końca artykuł i dowiedz się, gdzie zatrzymać się, by w głowie zostały same piękne chwile!

PODSTAWA PRZED PIERWSZYMI KROKAMI

Na wstępie warto wiedzieć, że Paragwaj to miejsce, które nie zawsze było dostępne dla turystów. Stąd wzięło się stwierdzenie, że jest to państwo najbardziej niedocenione w Ameryce Południowej. Nie oznacza to jednak, że nie ma tam przestrzeni, zabytków, restauracji czy dzikiej natury niewartych zobaczenia. Wręcz przeciwnie – zwiedzanie dobrze zacząć od stolicy, by zapoznać się ze zwyczajami tubylców.

Asuncion to najważniejsze miasto w kraju. Tutaj żyje kultura, gospodarka, nauka i ekonomia. Trzeba mieć na uwadze, że ludzi tam nie brakuje – zarówno nocą, jak i za dnia. Łatwo nawiązać kontakt z mieszkańcami oraz turystami. Nie ma również problemu z załatwieniem najpotrzebniejszych spraw, dotyczących podróży. Co ważne – Paragwaj stolica to bezpieczny teren. Są dwa miejsca, które mogą budzić wątpliwości, ale bez obaw można poruszać się po ulicach nocą, bez ciągłego oglądania się za siebie.

CZAS – START

Niektórzy twierdzą, że zwiedzanie powinno zaczynać się od stolicy, a inni wręcz przeciwnie – są zdania, że nie warto w ogóle tam przebywać, bo zwyczajnie jest tam nudno. W każdej opinii jest ziarnko prawdy, ale to właśnie stolica pokaże, jak żyją mieszkańcy, co robią, jakie mają tradycje, jaka jest historia kraju. Dlatego nie można pominąć na swojej liście Katedry Metropolitalnej Matki Boskiej Wniebowziętej. To główny kościół katolicki w mieście. Znacznie lepszą prezencję nabiera nocą, gdy podświetla się go z każdej strony. Znajduje się w dzielnicy La Catedral. Okazałym budynkiem jest także siedziba prezydenta i rządu Republiki Paragwaju. To ogromny pałac, do którego można zbliżyć się w odpowiednich godzinach i porze dnia. To właśnie tutaj można zobaczyć i poznać schemat społeczeństwa w Paragwaju. Jeśli ktoś byłby ciekawy historii miasta, należy wybrać się do Panteonu Narodowego. Ta przestrzeń stanowi miejsce pamięci. Po długiej budowie, którą przerwała wojna, budynek został oddany do użytku w 1936 r. Pochowano tutaj pierwszego prezydenta kraju oraz żołnierzy i dzieci poległych w Bitwie Dzieci. Trzeba pamiętać, by zachowywać się w tym szczególnym miejscu adekwatnie, bez krzyku i hałasu. Dla mieszkańców to sakralna przestrzeń.

W stolicy nie brakuje zieleni. Jest tutaj pełno parków, którymi można przechadzać się długimi godzinami. Jest także ogród botaniczny i zoo. Znajdują się tu naprawdę bogate okazy flory, których nie sposób znaleźć na przykład w Polsce. Nature tego kraju bardzo dobrze będzie widać stojąc na moście Rio Paraguay. Dzieli on miasto na dwie części. Krajobraz jaki tworzy rzeka z otaczającą roślinnością zapiera dech w piersiach! Paragwaj stolica to nie tylko piękna architektura, ale również duża przestrzeń, by rozprostować nogi. Właśnie w tym celu można przejść się na stadion. Jest on wielofunkcyjny, bo oprócz rozgrywających się tutaj meczów piłki nożnej, można również uprawiać lekkoatletykę na stadionie obok.

Dobrze byłoby odwiedzić także muzeum. W Asuncion ich nie brakuje. Trzeba mieć na uwadze, że nie wszędzie będzie tłumaczenie opisów posągów, zabytków lub innych dzieł sztuki w języku angielskim. Warto odwiedzić Muzeum del Barro. Wejście jest darmowe, a można poznać całą kulturę Paragwaju. To mieszanka prawdziwych dzieł sztuki z historią kraju. Dodatkowo przy wyjściu znajduje się sklep z pamiątkami – można kupić magnez, pocztówkę lub chociażby breloczek, by nie zapomnieć o tym ważnym miejscu. Jeśli jesteśmy już w tym klimacie, to koniecznie trzeba zobaczyć muzeum, które po polsku przetłumaczono jako Dom Niepodległości. Znajduje się w nim mapa stolicy z zaznaczonymi najważniejszymi punktami w mieście. 

SPECJAŁY

Nie można mówić o zwiedzaniu, bez spaceru typowymi uliczkami miasta. Najlepiej przejść się Calle Palma i z bliska przyjrzeć się tubylcom. Można wtedy pomyśleć, by skosztować kuchni paragwajskiej. Najważniejsze danie, które trzeba skosztować to asado z wołowiny. Dodatkiem są warzywa z grilla z sosem chimichuri. Nie sposób pominąć mbeju. Przygotowuje się je z sera paragwajskiego, mąki kukurydzianej, mąki z mandioki, masła i odrobiny mleka. Gotowe danie je się palcami. Podstawą kuchni jest także sopa paragwaj. Jest to danie kukurydziane z cebulą i serem. Typowym napojem, który można przygotować w przysłowiowe pięć minut, jest cocido. Składa się z cukru, suchej yerba matę oraz wody.  W stolicy nie będzie trudno o pyszności i specjały, ale warto zwracać uwagę na cenę. 

Asuncion do zdecydowanie dobry pomysł na wakacje, urlop lub spontaniczny wyjazd. Nie warto martwić się tłumami, bo architektura i krajobrazy wynagradzają każdą trudność. Kuchnia paragwajska to także dobry powód, by poznać nowe smaki. Wystarczy zarezerwować lot, poszukać tanich noclegów i wylecieć na parę dni lub tygodni do Ameryki Południowej. Asucnion to najstarsze miasto tego kontynentu, a mimo to łączy w sobie kulturę i historię w ciekawy sposób. 

Jeśli szukamy miejsca, w którym moglibyśmy spędzić wyjątkowe wakacje, to Laos z pewnością się nada. To zupełnie wyjątkowy kraj, w którym czas zdaje się płynąć znacznie wolniej. Praca nie jest dla ludzi najważniejsza, a gdy upał zbyt doskwiera, wolą odpocząć w cieniu drzew niż się przemęczać. W Laosie czeka na nas obfitość krajobrazów – góry, rzeki, z wolna zmieniające się tereny i wijące się stoki, a także pradawne założenia architektoniczne.

Jak się tu dostać?

Zanim skupimy się na wyjątkowych atrakcjach i zupełnie odmiennej kulturze, to warto jeszcze powiedzieć, w jaki sposób możemy dostać się do Laosu. Co prawda potrzebujemy wizy, jednak jej zdobycie jest bardzo proste. Musimy jedynie posiadać przy sobie ważny paszport, swoje zdjęcie i 30$. Czasami pracownicy na granicach pobierają dodatkowego 1$ dolara za „pracę w weekend” albo „pracę wieczorami”. Co prawda robią to bezprawnie, jest to jednak stała praktyka i nie mamy się o co wykłócać. Jesteśmy zależni od strażników, nie warto więc psuć sobie humoru 1$.

Kiedy się wybrać?

Choć Laos to doskonała propozycja na wartościowy wyjazd, to trzeba pamiętać, że w kraju panuje zupełnie inny klimat, niż w Polsce. Gdy u nas jest lato, w Laosie panuje pora deszczowa. I choć nie pada w kraju przez cały czas, to takie nagłe ulewy mogą mocno pokrzyżować nasze plany. By móc doświadczyć i pozwiedzać jak najwięcej warto zaplanować swoją podróż w okresie od listopada do maja. Najbardziej szczytowym momentem jest grudzień i styczeń, kiedy to w Laosie jest najcieplej. Na południu kraju możemy się spodziewać naprawdę ciepłych dni i nocy, natomiast na północy, na górzystych terenach będzie znacznie chłodniej, a noce będą zimne. Adekwatnie do tego, gdzie się wybieramy, musimy przygotować sobie odpowiednie stroje.

Luang Prabang

Jeśli mówimy już o atrakcjach w Laosie, to na początku trzeba wspomnieć o Luang Prabang. To najpiękniejsze i najbardziej imponujące miasto w całym kraju. Mamy wrażenie, że tutaj czas zatrzymał się ponad wiek temu. Widzimy połączenie kultury Azji i Europy – osadników sprzed kilkuset lat, którzy przypłynęli tu i zaczęli stawiać swoje domostwa. Przed naszymi oczami malują się doskonałe założenia architektoniczne, które współgrają nam z górzystymi terenami. W mieście otacza nas wyjątkowa kultura. Na ulicach możemy spotkać mnichów, a w okolicach świątyń słychać ich charakterystyczny śpiew. Porankiem warto wybrać się na targ, na którym skosztujemy wielu lokalnych produktów i przyjrzymy się życiu tamtejszych mieszkańców. Luang Prabang to istota architektonicznych atrakcji.

Spływ Mekongiem

Jeśli zamierzamy wybrać się do wspomnianego wyżej miasta warto wziąć udział w spływie Mekongiem. To dwudniowy rejs, na którym nie robimy niczego poza odpoczynkiem i leniwym spoglądaniem na mijane krajobrazy. Możemy całkowicie się naładować i wyciszyć. Tutaj czekają na nas liczne, nasycone barwy i widok nienaruszonych cywilizacją roślinności. Laos atrakcje to przede wszystkim właśnie sięgnięcie do natury, spoglądanie na to, jak wygląda prawdziwy kraj. Możemy wygodnie się rozłożyć lub spacerować po łodzi, by w barze dolali nam kawy lub podali piwa. Prawdziwy relaks.

Vang Vieng

Jedną z atrakcji w Laosie jest również Vang Vieng – dawniej miejsce imprez i spotkań młodych osób. W tym momencie po dawnej rozrywce nie został już żaden ślad. Teraz to doskonałe miejsce do kilkudniowego odpoczynku i wyciszenia się. Czekają na nas góry, jaskinie i Błękitna Laguna, znajdująca się nieopodal jednej z jaskiń. Podstawową rozrywką w mieście są wypady do jaskiń albo na szlaki górskie. Możemy się tam wybrać samochodem i jednocześnie podziwiać okoliczne krajobrazy. Miniemy pola ryżowe i informacje o kolejnych wartych uwagi miejscach. Sami zdecydujemy, gdzie warto zajrzeć. Dobrze również polegać na opiniach swojego przewodnika.

Muzea UXO

Poza wyjątkowymi krajobrazami trzeba jeszcze wspomnieć o Muzea UXO – muzeach, w których poznamy historię Laosu. Dowiemy się z niej o tajnej wojnie USA, które to przez 9 lat zrzucało na kraj liczne bomby. Problem w tym, że nie wybuchały one od razu, ale zaczęły dopiero po wojnie – i wybuchają aż do dzisiaj. Dzięki tej informacji zrozumiemy, dlaczego nie wolno mieszkańcom chodzić poza wyznaczonymi ścieżkami. Liczne tereny nadal są niesprawdzone i istnieje potencjalne ryzyko eksplozji. Nowe miejsca są sprawdzane i powoli ludzie w Laosie mogą na nich uprawiać swoją ziemię lub po prostu żyć. W Muzea UXO przyjrzymy się cierpieniu mieszkańców i zrozumiemy, z jak ogromnym strachem i zniszczeniem musieli się borykać.

Wycieczka do Laosu

Laos jest niewątpliwie miejscem, które warto zwiedzić. Tutaj łączy się kultura z niezmąconą niczym naturą. Wyjątkowa mentalność mieszkańców, rdzenne smaki i spokój – idealne miejsca na wypoczynek i poznanie zupełnie nowych miejsc. Jedno jest pewne – Laos to kraj, z którego wrócimy bogatsi o nowe doświadczenia i emocje.

 

Każdego roku wielu turystów z całego świata jako cel swojej podróży wybiera właśnie Republikę Południowej Afryki. Co jest w tym kraju takiego ciekawego, że przyciąga masę ludzi? Jest to przede wszystkim miejsce, gdzie każdy znajdzie coś dla siebie, od górskich piechurów po amatorów plażowania, ponieważ państwo to charakteryzuje się specyficznym ukształtowaniem. Linia brzegowa ma ponad 2500 kilometrów, a potężne skały wyłaniają się prosto z oceanu.

RPA jest krajem wielu języków, wielu kultur. Charakteryzuje się ogromną różnorodnością, o czym może świadczyć, chociażby fakt, że liczba używanych języków urzędowych sięga 11, a hymn tego kraju, jedyny taki na świecie, jest wielojęzyczny. W jednej pieśni są użyte cztery najliczniej reprezentowane języki, a nie tylko dialekty. Klimat na tym obszarze także jest zróżnicowany. Przechodzi od podzwrotnikowego, przez zwrotnikowy, aż do pustynnego. Wszystko zależy, w jakim rejonie akurat się znajdujemy.

Będąc w Republice Południowej Afryki, obowiązkowo trzeba zwiedzić Kapsztad. Przez wielu ludzi uważane za najpiękniejsze miasto na świecie. Jest pełne kontrastów. W centrum znajdują się wystawne budynki, które są budowane przez Brytyjczyków, brukowane ulice, hotele czy restauracje. Jednak na wschód od tego miejsca rozciągają się przedmieścia pełne slumsów. Aby wyjazd był udany konieczne jest wejście lub wjazd kolejką linową na szczyt Góry Stołowej i stamtąd podziwiania panoramy miasta i zatoki.

Miasteczkiem, które także warto odwiedzić, jest Haut Bay. To jedno z 16 miejsc na świecie, w których jest możliwość surfowania na falach osiągających nawet 14 metrów wysokości. Z tego miejsca wypływa codziennie kilkadziesiąt kutrów, statków w kierunku Duiker Island, czyli inaczej nazywanej Seal Island. Na wysepce, która jest wielkości boiska do koszykówki tłoczą się setki fok, jeszcze więcej ptaków, a ponoć w wodach oceanu czyha na nie masa rekinów. Równie ciekawy jest port, gdzie można usłyszeć zespoły śpiewające afrykanerskie pieśni.

 Z Haut Bay można się wybrać na Przylądek Dobrej Nadziei. Dostać się tam można na dwa sposoby: wybierając drogę w głębi lądu albo Chapman’s Peak Drive, która jest uznawana za jedną z najbardziej widowiskowych tras na świecie. Jest to 9 kilometrów asfaltu wijącego się 114 zakrętów wokół Chapman’s Peak. Droga ta naprawdę robi ogromne wrażenie. Przez całą trasę rozciąga się niesamowity widok na ocean. Po drodze są przystanki, na których można się zatrzymać i urządzić piknik lub miejsca do obserwacji wielorybów. Przylądek Dobrej Nadziei to zakończenie 100-kilometrowego półwyspu. Jest to z pewnością jedno z najpiękniejszych miejsc w RPA. Na wybrzeżu rozciągają się piaszczyste plaże. To właśnie tutaj po raz pierwszy widziano Latającego Holendra, mityczny statek, który pod pełnymi żaglami i bez załogi przemierzał oceany.

Innym miastem, do którego można przyjechać jest Johannesburg – największe i najbogatsze miasto RPA. Ponad kilometr pod miastem górnicy kopią najszlachetniejszy metal na świecie, czyli złoto. Miasto nie jest jednak samo w sobie spektakularne i częściej jest traktowane przez turystów jako miejsce na przesiadkę. Będąc tam warto jednak zajrzeć co domu Nelsona Mandeli, który znajduje się w dzielnicy Soweto oraz wybrać się do Muzeum Apartheidu. W Johannesburgu, trzeba bardzo uważać, gdyż jest to dosyć niebezpieczne miasto.

Jednym z najbardziej interesujących miejsc, do których warto się udać jest Park Narodowy Krugera. Jest to najstarszy park narodowy w Afryce. Rozciąga się na 350 kilometrów wzdłuż granicy z Mozambikiem, ma około 60 kilometrów szerokości. Zajmuje powierzchnię powyżej 2 milionów hektarów. Jest to miejsce niezwykle bogate przyrodniczo. Można tam spotkać całą „wielką piątkę” afrykańskich zwierząt, czyli: lwa, lamparta, bawoła, słonia i nosorożca. Oprócz tego jest ogrom innych zwierząt, takich jak żyrafy, krokodyle, hipopotamy, zebry czy antylopy. Najlepszy sezon, aby wybrać się na safari to lipiec i sierpień.

 Warto wspomnieć także o jedzeniu, jakie możemy skosztować w RPA. Tutaj również króluje różnorodność. Oprócz typowej kuchni Południowej Afryki, która obfituje w mięso, znajdziemy kuchnię portugalską, hinduską, a na wybrzeżu zawsze znajdziemy świeże ryby i owoce morza. Dużo jest także potraw, gdzie wpływy orientalne łączą się z afrykańskimi lub europejskimi. Taką potrawą jest na przykład „bunny-chow” czyli chleb nadziewany curry. W każdym miejscu znajdziemy oczywiście biltong, czyli marynowane, suszone mięso i kiełbaski boerewors.

RPA ciekawostki, czyli to, co najbardziej interesujące. Republika Południowej Afryki posiada aż trzy oficjalne stolice. Są to: Pretoria, która jest administracyjną stolicą, Bloemfontein, czyli stolica sądownictwa oraz Kapsztad, który jest stolicą ustawodawczą. Kraj ten nazywany jest także „Rainbow Nation” dzięki ogromnej różnorodności ludzi, języków i kultur. Państwo to jest także odpowiedzialne za wytwarzanie dwóch trzecich energii elektrycznej na kontynencie. W RPA znajduje się także drugi co do wielkości wodospad na świecie, Tugela. Całkowity spad wynosi 948 metrów. Wodospad ten znajduje się w Królewskim Parku Narodowym w górach Drakensberg.

Jak można zauważyć Republika Południowej Afryki to niezwykle ciekawy kraj, dla każdego, który na pewno warto odwiedzić. To państwo pełne kontrastów i różnorodności ale właśnie to sprawia, że każdego roku przyjeżdżają do niego masy turystów z całego świata. 

Ubiegłoroczne wakacje spędziłam w Peru, kraju bardzo egzotycznym i pięknym. Serdecznie polecam tego typu wyprawę. Wycieczka do Peru na pewno na zawsze zostanie w mojej pamięci jako jedna z najlepszych w moim życiu. Jest bardzo wiele miejsc wartych zobaczenia. Przedstawię  moim zdaniem te najbardziej interesujące, które każdy powinien zobaczyć.

Vinicunca – góra siedmiu kolorów

To miejsce absolutnie mnie zachwyciło! Uważam, że to jeden z najpiękniejszych miejsc na świecie! Jest po prostu jak wyjęte z bajki, z opowieści o czarodziejkach, zupełnie jak z innej planety. Jest to miejsce wręcz magiczne i hipnotyzuje swoim urokiem. Jej tęczowe ubarwienie to wynik warstwowego układania się minerałów na płaskim terenie. Wygląda jak dzieło jakiegoś abstrakcyjnego malarza, jak dzieło sztuki. Aż nie do wiary, że to cud natury.

Machu Picchu – obowiązkowy punkt podróży

Wycieczka do Peru zaowocowała również zwiedzaniem słynnych ruin miasta Inków, które znalazły się na liście nowych cudów świata. Jest to jedno z najwspanialszych miejsc, jakie widziałam. Położone wysoko w Andach, robi naprawdę imponujące wrażenie. A ile z nim związanych legend, chociażby o złotu Inków. Niestety, obecnie jest limit 2500 zwiedzających na dzień. A tak wiele jest osób chętnych na zwiedzenie i wcale się nie dziwię. Bilet polecam kupić zatem z wyprzedzeniem. Bilety wstępu dla cudzoziemców są sporo droższe, bo kosztują aż 128$. Jest to cena wejścia tylko do ruin. Można bowiem jeszcze dodatkowo wykupić sobie wejście na jedną z dwóch gór: Machu Mountain i Huyana Picchu. Ja jednak oszczędziłam sobie tej atrakcji, gdyż  byłam już bardzo zmęczona. 

Laguna Humantay

Kolejnym miejscem, które moim zdaniem powinien zobaczyć każdy turysta, jest jezioro polodowcowe położone w regionie Cusco. Turkusowo-błękitna tafla jeziora kontrastuje z szaro-zielonymi zboczami górskimi. Kolory nieskazitelnie czystej wody w jeziorze zmieniały się w zależności od miejsca, gdzie przebywałam, woda lśniła w słońcu, które akurat świeciło tego dnia, gdy podziwiałam to naturalne piękno. A ja właśnie uwielbiam takie miejsca, więc pobyt nad jeziorem wspominam szczególnie miło. To po prostu niezapomniane wrażenia, doznania dla wszystkich zmysłów.

Naturalne baseny Aquas Turquesas Milpu

To kolejny klejnot przyrodniczy tego wyjątkowego kraju. Jest to zbiór około 20 naturalnych basenów z turkusową wodą, ukrytych pomiędzy stromymi zboczami górskimi. W okolicy są też zapierające dech w piersiach wodospady. To kolejne z moich ulubionych miejsc.

Tarasy w Moray

To kolejne miejsce związane z kulturą Inków. Są to dziwne kręgi, wyrzeźbione niczym przez coś pozaziemskiego. Badacze twierdzą, że to było ówczesne „laboratorium” rolnicze tubylców, gdzie uprawiali rośliny i prowadzili związane z nimi eksperymenty. Są tu trzy zagłębienia w ziemi pokryte tarasami. można po nich spacerować, przyglądać się z bliska temu tajemniczemu miejscu.

Arequipa – miasto z wulkanami

Miast to dawniej było stolicą Peru. Jest drugim pod względem wielkości miastem kraju. Można tu podziwiać widok na wulkany: El Misti (wciąż aktywny), Pichu Pichu i Chachani. Jest dość wysoko położona, ponieważ sąsiaduje z Andami. Będąc w mieście, koniecznie musicie spróbować lokalnych przysmaków: rocoto relleno – papryki nadziewanej jajkami na twardo i zapiekanej z serem, chupa de camarones – zupy z krewetek, zielonego sosu ocopa.

Co można zjeść w Peru?

Najlepiej stołować się w ulicznych lokalnych jadłodajniach, gdzie za naprawdę niewielkie pieniądze (mniej niż „dychę”) można zjeść sycący, dwudaniowy obiad wraz z kompotem. Ale to tylko jedna z opcji. Można też stołować się na lokalnych marketach, gdzie jest jeszcze taniej, tu jednak nie mogę dać gwarancji za świeżość produktów, tak jak w przypadku jadłodajni, gdzie jest naprawdę dobra jakość. Odważni mogą spróbować…koktajlu z żaby, gdzie oprócz żaby odartej ze skóry, pozbawionej wnętrzności, są także owoce, surowe jajko, piwo. Jakoś nie czułam się zachęcona do kosztowania tego typu specjałów. O dziwo jednak, znajoma, z którą byłam, wypiła ten napój i czuła się po nim świetnie. Polecam za to narodowe danie peruwiańskie ceviche. Są to kawałki surowej ryby w zalewie z limonki, z dodatkiem czerwonej cebuli, często podawane z pastel de papa – ziemniaczanym przekładańcem. Świetne są również grillowane bawole serca. W przypadku zup, zachęcam do spróbowania sopa de quinoa, czyli krupniku z komosy ryżowej. W Peru jest także mnóstwo owoców, takich, jak: ananasy, papaje, banany. Całe stragany się od nich uginają. Typowe dla tego kraju są czerymoja, tzw. jabłko budyniowe. Była to dla mnie istna rozkosz dla podniebienia. Dało się wyczuć smaki różnych owoców, jakby wiele gatunków zostało złączone smakowo w tym jednym owocu. Roślina, na której rośnie, to flaszowiec peruwiański. Trzeba natomiast wiedzieć, że pestki są trujące (podobnie, jak w naszej rodzimej brzoskwini).

To tylko niektóre z miejsc wartych odwiedzenia. Polecam również Cuzco, wizytę nad jeziorem Titicaca, czy kanion Colca, ale to też jeszcze nie wszystkie wspaniałości tego kraju.

Chile jest jednym z bezpieczniejszych państw Ameryki Południowej, a co za tym idzie, odwiedza go naprawdę coraz więcej turystów. Nie ma w tym nic dziwnego, w Chile znaleźć można wiele fascynujących miejsc oraz atrakcji turystycznych. Różnorodność sprawia, że każdy znajdzie coś dla siebie. Planując wakacje w tym egzotycznym kraju, z całą pewnością warto sprawdzić, gdzie warto się udać, aby zobaczyć najpiękniejsze miejsca.

Co warto wiedzieć o Chile?

Jeszcze przed wyprawą do Chile, z całą pewnością warto dowiedzieć się o tym kraju jak najwięcej. Dzięki temu łatwiej będzie zrozumieć jego kulturę oraz historię. Chile jest bardzo długim krajem umiejscowionym na południowym zachodzie Ameryki Południowej. Jego długość zapewnia mu niesamowitą różnorodność, ponieważ w jednej części kraju jest upalnie, podczas gdy w innej panuje przeszywający mróz. Całe wybrzeże położone jest nad Oceanem Spokojnym. W kraju mówi się po hiszpańsku, a jego stolicą jest Santiago. Różnorodny klimat sprawia, że na terenie całego państwa można podziwiać unikatowe, różne widoki oraz interesującą faunę i florę. Wszystko zależne jest od konkretnej części kraju.

Co warto zwiedzić w Santiago?

Chile Santiago to miejsce szczególnie ochoczo wybierane przez turystów. W stolicy na przyjezdnych czeka moc atrakcji. Dodatkowo warto zobaczyć duże miasta Chile, aby móc poznać ten kraj również od tej strony. Santiago jest miastem, po którym stosunkowo łatwo można się przemieszczać. Naturalnie na miejscu znajdują się zabytki i atrakcje, ale nie są one przytłaczające, ani zbytnio rozrzucone od siebie, co sprawia, że Santiago można zobaczyć w jeden, góra dwa dni. Szukając odrobiny spokoju oraz wytchnienia, z całą pewnością należy wybrać się nad brzeg rzeki Mapocho. Jest tak cicho i przyjemnie zwłaszcza rano, gdy minąć można jedynie kilku biegaczy. Jest to doskonała propozycja dla osób, które lubią pozachwycać się przyrodą i odpocząć dosłownie na łonie natury. Jest to niezbędne zwłaszcza w dużych miastach. Spacerując nad rzeką, łatwo można trafić do jednej z najbardziej klimatycznych dzielnic Santiago, a mianowicie do Barrio Lastarria. Na największe uznanie zasługują zabytkowe kamienice oraz kafejki, których klimat wręcz natychmiastowo przywołuje na myśl dawną, chilijską bohemę. Warto zatrzymać się tam na krótki odpoczynek, chociażby po to, aby napić się kawy i chociaż na chwilę odpłynąć myślami. W tej dzielnicy znaleźć też można budynki projektu polskiego architekta. W końcu jest to bardzo miły akcent, prawda? Kontynuując spacer, z całą pewnością warto wejść na pagórek Cerro Santa Lucia, ponieważ to właśnie z niego rozpościera się najpiękniejszy widok na całe Santiago. Warto też mieć na uwadze aspekt historyczny, ponieważ podobno to właśnie tam niegdyś zaczynało się całe Santiago. Zainteresować powinna też kolejna dzielnica o nazwie Barrio Paris- Lodres. Jej początek wyznacza jedna z główniejszych ulic, czyli Alamenda. Przede wszystkim podziwiać tam można zabytkowe kamieniczki z lat 20 XX wieku. Jest to kolejne z bardzo spokojnych i przede wszystkim klimatycznych miejsc, w których można naprawdę odpocząć. 
Każda osoba, która chciałaby odwiedzić Palacio de la Moneda, musi pamiętać o tym, aby wcześniej zrobić rezerwację. Nawet z dwu tygodniowym wyprzedzeniem! Czym jest wspomniany pałac? Aktualnie jest to pałac prezydencki oraz siedziba aż trzech ministerstw. Zachwyca już sam budynek, a dodatkowo wspomnieć należy o tym, że przed nim znajduje się Plac Wolności, który także prezentuje się wyjątkowo. Za pałacem znajduje się natomiast Plac Konstytucji z pomnikami trzech byłych prezydentów. Z całą pewnością jest to miejsce warte odwiedzin, zwłaszcza przez osoby, które interesują się historią.
Na tym jednak Chile Santiago jeszcze się nie kończą. W mieście znajduje się bowiem kilka niewielkich, ale bardzo sympatycznych parków, które idealnie nadają się na spacery. Takim parkiem jest między innymi Quinta Normal Park. W samym parku znajduje się również kilka muzeów, które mogą stanowić dodatkową atrakcję. Odwiedzić tam można Muzeum Sztuk Plastycznych oraz Muzeum Transportu. Warto jednak pamiętać o tym, iż oglądanie muzeów może zająć nieco więcej czasu! Czym byłaby wycieczka po Santiago bez odwiedzin jego głównego placu? Plaza de Armas nazywane jest sercem miasta. Nie ma się czemu dziwić, ponieważ to właśnie tam w głównej mierze toczy się życie. O unikatowy charakter tego miejsca dbają liczni artyści, którzy cały czas tworzą efektowne street art, które przykuwają uwagę. Będąc w tej okolicy, z całą pewnością warto zajść do Catedral Metropolitana, ponieważ robi ona wrażenie nawet z zewnątrz!

Z całą pewnością odwiedziny Santiago to doskonały pomysł podczas wakacji spędzanych w Chile. Odkryć tam można wiele urokliwych miejsc i na każdym kroku znaleźć coś niesamowicie klimatycznego.

Mauritius to wyspiarskie państwo położone w południowo-zachodniej części Oceanu Indyjskiego. Przez wzgląd na to, że w ostatnim czasie modnym kierunkiem podróży są wyspy, Mauritius zyskuje na popularności. Czy jest to miejsce przereklamowane, czy warto się tam wybrać?

Przydatne informacje

Pomimo wielogodzinnej podróży, która jest dość męcząca, wiele osób potwierdzi, że wakacje na Mauritius wynagrodzą każdy czas podróży. Jest to wymarzone miejsce do spędzenia wakacji – zwłaszcza zimą. Panuje tam wilgotny gorący klimat przez cały rok co sprawia, że wakacje na Mauritius śmiało można planować w każdym okresie roku. Większość ludności wyspy stanowią Hindusi. Panuje tam głównie kuchnia hinduska, ale też chińska, tajska i europejska. Wyspa obsypuje turystów różnego typu owocami, które stanowią prawdziwy raj dla podniebienia.

Na Mauritius panuje ruch lewostronny, o czym trzeba pamiętać chcąc poruszać się samochodem, drogi są w złej formie, a i chodniki są tam rzadkością. 

Na wyspie z łatwością można porozumieć się w języku angielskim i francuskim, złapać darmowe Wi-Fi, jednak trzeba mocno uważać na rozmowy telefoniczne, gdyż są one bardzo drogie. Nie ma problemu z płatnościami kartą ani z dostępem do alkoholu.

Jeśli chodzi o nocleg, nie ma najmniejszego problemu ze znalezieniem kwatery na własną rękę. W przypadku hoteli należy dobrze przemyśleć wybór lokalizacji – hotele położone są zazwyczaj z dala od centrum, a jedyne ich otoczenie to plaże oraz inne hotele, więc trudno będzie zwiedzić wyspę bez wynajęcia samochodu.

Powody przemawiające za wyjazdem na Mauritius

Polecające Mauritius opinie turystów, którzy już mieli okazję zwiedzić wyspę nie są bezzasadne. Oto powody, dla których warto znieść jedenastogodzinny lot samolotem:

1. Plantacje herbaty i wanilii.
2. Szczyt Le Morne Brabant – najwyższy szczyt wyspy, z którego rozpościerają się malownicze widoki na niemal całą wyspę. Jest dostępny dla wszystkich, a wejście nań bezpłatne. Z górą wiąże się tragiczna historia niewolników z XIX w., dla których wyspa stała się azylem po ucieczce od swoich oprawców. Gdy jednak służby docierały na wyspę w celu ponownego ich pojmania, wdrapywali się na górę i skakali z niej wybierając śmierć od dalszego służenia.
3. Podwodny wodospad – oszałamiająca iluzja wodospadu stworzona przez naturę pod powierzchnią wody. Najlepiej widać go ze szczytu Le Morne Brabant.
4. Grand Bassin – jezioro powstałe w miejscu wygasłego wulkanu, uważane przez hindusów za święte. Wierzą oni, że jezioro połączone jest z Gangesem i ma moc uzdrawiania.  Nad wodą jako miejsce kultu powstała świątynia o takiej samej nazwie – najbardziej znana hinduska świątynia.
5. Wioska Chamarel – słynąca z kawy i „ziemi o 7 kolorach” wioska. Uprawiany jest tam specyficzny rodzaj kawy o wyjątkowym zapachu i smaku. Niedaleko niej znajduje się słynna „ziemia o 7 kolorach”. Jest to dość myląca nazwa, gdyż faktycznie ziemia w tamtym miejscu ma o wiele więcej odcieni, m.in. odcienie czerwieni i żółci. Jest to spowodowane zjawiskiem następującego po sobie chłodzenia lawy (jest to ziemia wulkaniczna). Do niedawna wstęp na ziemię był dozwolony, jednak od jakiegoś czasu w celu ochrony zjawiska, została ona ogrodzona i aby móc jak najlepiej ją obejrzeć, należy udać się na krótki spacer wokół. W pobliżu „ziemi o 7 kolorach” znajduje się urokliwy, zapierający dech w piersiach i obrośnięty bujną roślinnością wodospad. 
6. Casela World of Adventure – park ze zwierzętami, gdzie można na własne oczy zobaczyć nie tylko papugi, zebry, żyrafy itd., ale także niebezpieczne i dzikie okazy takie jak lwy, tygrysy, rysie itp. Możliwy jest także wykup wejścia do zagrody lwów. To gratka dla poszukiwaczy przygód i wielbicieli adrenaliny.
7. Ogród Botaniczny im. Seewoosagur Ramgoolam – pokaźnych rozmiarów ogród botaniczny, który charakteryzuje się przede wszystkim unikatowymi dla wyspy gatunkami flory. Co więcej, najwięcej popularności ogród zyskuje dzięki ogromnym liliom wodnym, których liście mogą liczyć ponad 2 metry średnicy.
8. Trou aux Cerfs – uśpiony wulkan, we wnętrzu którego znajduje się malownicze jeziorko. Jest to najzimniejsze miejsce w kraju, ulubione z tego powodu przez wielu tubylców. Można spotkać tam nawet żonę premiera odbywającą poranny jogging. Ze szczytu krateru rozpościera się piękny widok, zwłaszcza na stolicę wyspy – Port Louis.
9. L’Aventure du Sucre – muzeum trzciny cukrowej. To idealne miejsce na zaczerpnięcie nieco historii tego fascynującego kraju, a w szczególności uprawy i przetwórstwa trzciny cukrowej na wyspie. Jest to bardzo nowoczesna placówka oferująca turystom wielogodzinne zwiedzanie zwieńczone degustacją trzciny cukrowej, dwunastu rodzajów cukru trzcinowego, dżemu, miodu i rumu.
10. Plaże – przede wszystkim rajskie plaże, które są bez wątpienia pierwszym wywołującym zachwyt turystów elementem wyspy. Godne polecenia są dwie z nich:
    • Le Morne – uważana za najpiękniejszą plażę Mauritiusa, usytuowana w pobliżu wspomnianych wcześniej licznych hoteli;
    • Trou aux Biches – bajeczna plaża umiejscowiona blisko malowniczego miasteczka.

Mauritius jest z pewnością niezwykle ciekawym i godnym polecenia miejscem na urlop idealny. Rajska wyspa, wspaniałe widoki i liczne miejsca do zwiedzania. Spoglądając na liczność miejsc, dla których warto odwiedzić ten kraj można śmiało powiedzieć, że nie jest to miejsce przereklamowane oraz wyidealizowane. 

 

 

 

 

Birma jest krajem buddyjskim, który nie został jeszcze w pełni zawładnięty przez masową turystykę. To jedno z niesamowitych i niezwykłych miejsc, inspirowanych magią. Podczas podróży po Birmie odnosi się wrażenie, że czas stoi w miejscu. Kraj ten jest zamieszkiwany przez mężczyzn, którzy najbardziej lubią żuć betel, a do tego z dumą poruszają się po ulicach ubrani w tradycyjne spódnice longyi. Mieszkają tu także piękne kobiety i dzieci, które malują twarz thanaką. Nie jest to żaden chwyt turystyczny, który ma na celu urozmaicić pobyt przyjezdnym. Tak po prostu wygląda ich codzienność. Życie uliczne w Birmie jest niezwykłe. Przez większość czasu toczy się ono na rynkach, w małych herbaciarniach i restauracjach.

Shwedagon Paya

Jest to zdecydowanie jedna z najpiękniejszych atrakcji, którą koniecznie trzeba zobaczyć na własne oczy. Majestatyczna budowla, w całości pokryta złotem. Błyszczy się w słońcu i cudownie świeci w nocy. Podróżując po Birmie, nie można pominąć tego miejsca. Świątynia ta jest jednym z najważniejszych świętych obiektów w tym kraju. Według opowieści w jej wnętrzu znajduje się 8 włosów Buddy. Porą podczas, której warto zobaczyć to miejsce, jest późne popołudnie, chwilę przed zachodem słońca.

Prawdą jest, że zwiedzenie Shwedagon Paya wiąże się z chodzeniem boso po rozgrzanych od słońca płytkach, ale niezapomniany widok i gra świateł w tym miejscu są w stanie wynagrodzić każdy ból. Temu całemu niezwykłemu wydarzeniu towarzyszą śpiewający w tle Mnichowie. Podczas zwiedzania można odpocząć zasiadając w cieniu i podziwiając otaczające piękno. Turyści przychodzą tutaj podziwiać piękno tego miejsca, a lokalni mieszkańcy przybywają tu w celu odbycia modlitwy. 

Skala i rozmiar budynku robią ogromne wrażenie. Pomimo tego, że reszta kraju jest raczej uboga, budowla ta cechuje się bogactwem i przepychem. Wstęp do jej wnętrza jest płatny i kosztuje 8 USD (6:00 – 21:00). Jest to niewielki koszt, który zdecydowanie warto ponieść.

Na teren kompleksu nie można wchodzić w krótkich spodenkach i odsłoniętych ramionach. Należy także zdjąć obuwie. Na czas zwiedzania buty można oddać do specjalnej przechowali, ale wiąże się to z poniesieniem niewielkiej opłaty, która nazywana jest tam „darowizną na buty”. 

Bagan

Jest położony również nad rzeką Irrawadi. To dawna stolica Królestwa Paganu. W tym mieście znajdują się Birma atrakcje, które warto zobaczyć. Jest tu niezliczona ilość świątyń buddyjskich, z dachami które można podziwiać podczas wschodu i zachodu słońca. To prawdopodobnie jeden z najpiękniejszych widoków jaki można zobaczyć w życiu. Okres świetności Bagana przypadał na okres od XI do XIII wieku, kiedy miasto było stolicą stanu, a większość budynków pochodzi z tego okresu. Najwyraźniej było tu 5000 i mniejszych świątyń, a do dziś przetrwało ponad dwa tysiące! Niektóre są w ruinie, inne zostały niedawno odnowione. Niestety trzęsienie ziemi w 2016 r. Wywołało wiele chaosu w tym cudownym miejscu. 

Mandalay

Mandalay, położone 200 km na północ od Królestwa Paganu, pełniło funkcję stolicy kraju w XIX wieku. Dziś jest to bardzo hałaśliwe miasto i ważne kulturalne i religijne centrum Birmy. 

Jedną z największych atrakcji w tym mieście jest Pałac Królewski znajdujący się w centrum. Jest otoczony fosą i wysokimi murami. Posiada cztery bramy, z których tylko jedna jest przeznaczona do użytku przez turystów. Istnieje tu możliwość zakupu biletu, który upoważnia do tygodniowego wstępu do Strefy Archeologicznej Mandalay i obowiązuje również w przypadku niektórych zabytków znajdujących się poza miastem. Jego cena wynosi 10 USD. Birma atrakcje, które warto zobaczyć w Mandalay to Pagoda Kuthodaw – duża złota pagoda otoczona 729 małymi, białymi stupami, wewnątrz których znajdują się kamienne tablice z naukami buddyjskimi. Na każdej słupie znajduje się dzwoneczek. Na wszystkich jest aż 729 małych dzwonków, które tworzą niesamowitą atmosferę przy każdym podmuchu wiatru. W złotej pagodzie znajdują się stoiska z pamiątkami. Wstęp do tego miejsca jest bezpłatny. 

Mahamuni Paya

Mahamuni Paya to piękny kompleks świątynny z najważniejszym budynkiem sakralnym w Mandalay i jednym z najważniejszych w Birmie. Stojący tam posąg Buddy ma prawie 4 metry wysokości i jest pokryty kilkucentymetrową warstwą złota. Posąg wciąż zwiększa swój rozmiar, ponieważ przybywający tam pielgrzymi ciągle dokupują i pokrywają go kolejnymi cienkimi, złotymi liściami. Zdecydowanie warto tu przyjechać rano i zobaczyć ceremonię szczotkowania zębów Buddy. Na pewno jest to jedno z doświadczeń, których nie można prędko wyzbyć się z pamięci. W Mahamuni Paya jest dość tłoczno. Niemalże o każdej porze dnia znajduje się tu wielu turystów, pielgrzymów przyjeżdżających zza granicy, a także tych miejscowych oraz lokalnych odwiedzających, którzy przybywają tu w celu odbycia modlitwy. 

 

 

Kambodża atrakcje-co zobaczyć i co zwiedzić.

Kambodża sama w sobie wyróżnia się zapierającymi dech w piersiach widokami oraz przepiękną architekturą, cieszy się ona coraz większą rzeszą fanów i turystów. Kambodża nadal należy do rzadziej
wybieranych krajów przez turystów z całego świata, chociaż oferuje nam wiele niż tylko cieszący się popularnością kompleks świątyń Angkor. Od niedawna odwiedzana jest przez turystów, samo państwo było niedostępne ze względu aktywne konflikty zbrojne prowadzone wewnątrz kraju. Samo państwo składa się głównie z gęstych lasów tropikalnych, co powoduje, iż duża część obywateli mieszka w miastach Ciekawostką może być, iż kraj opisuje się jako jeden z najbiedniejszych krajów w Azji, około jednej trzeciej społeczeństwa przeżywa tam dzień za mniej niż 1 USD.

Podróż i co przygotować.

Samo państwo znajduje się w południowo-wschodniej części Azji, najlepszym momentem na wyprawę byłaby pora sucha trwająca od listopada do kwietnia a średnia temperatura to 20-25 stopni Celsjusza, pamiętając również o tym, iż wysokie temperatury i gwałtowne opady to standard o tej porze roku. O czym należ pamiętać i co posiadać? Wiza turystyczna- możliwa do wydania na lotnisku, aby taką wizę nabyć, należy mieć ze sobą zdjęcie oraz ważny paszport na min. kolejne sześć miesięcy. Nie należy zapominać również o ewentualnych szczepieniach zalecanych przy wizytach w krajach azjatyckich. Co do samej podróży, z Warszawy dolecimy spokojnie na międzynarodowe lotniska w Kambodży, zarówno do stolicy- Phnom Penh oraz do Siem Reap, przy pierwszej opcji lot może odbyć się z jedną przesiadką a w drugiej z dwiema przesiadkami.

Atrakcje i ciekawostki.

Same najpopularniejsze atrakcje w Kambodży związane są z pradawną stolicą założycieli Imperium Khmerów- Angkor powstałą na początku XII wieku. Można powiedzieć, iż to miejsce jest jednym z nieocenionych miejsc na świecie, jeżeli chodzi o archeologię. Dawna siedziba Khmerów i 400 km kwadratowych powierzchni tworzy największy kompleks świątyń starożytnych na świecie. Na istniejące tam budowle swój wpływ miały religie takie, jak hinduizm, dzięki któremu możemy podziwiać pierwotny wygląd świątyń oraz buddyzm, był on religią, która najbardziej je odmieniła. Spośród znajdujących się tam świątyń, możemy wyróżnić trzy najważniejsze.
-Bayon. Zasłynęła z powodu znajdujących się tam 200 gigantycznych kamiennych posągów, które przedstawiają Buddę.
-Ta Phrom. Świątynia ta idealnie ukazuje jak natura, może przepięknie wkomponować się w budynki wedrzeć się w nie i stworzyć scenerie sielanki i odświeżyć historię.
-Angkor Wat. Symbol tego miejsca oraz najważniejszy znak całego państwa. Zgodnie z historią z niewyjaśnionych przyczyn Angkor został całkowicie opuszczony w XV wieku. Obecnie świątynia znajduję się na liście Światowego Dziedzictwa UNESCO.

Chcąc zwiedzić wszystkie atrakcje w tym państwie i poczuć jego klimat miejscem, do którego należy się wybrać, jest sama stolica. Phnom Penh jest małym i trochę zatłoczonym oraz chaotycznym miastem. Dawniej nazywanym Paryżem Wschodu oraz Perłą Azji. Kolonizacja francuska nadała mu charakter nowoczesnego i rozwiniętego miasta.
Oprócz tętniącego życiem centrum większość miasta posiada też tajemnicze wąskie uliczki oraz wyjątkową wręcz można by nazwać bajkową kolorystyką. Podczas dyktatury Czerwonych Khmerów Phnom Penh przeżyło odrodzenie i stało się jednym z najpiękniejszych miast na terenie Indochin. Oczywiście podczas zwiedzania stolicy należy odwiedzić również Muzeum Narodowe, które posiada wiele pamiątek po dawnym imperium. Następnym miejscem na liście jest Pałac Królewski, Srebrna Pagoda oraz piękne nadbrzeże rzeczne. Najlepszym wyjściem będzie zaopatrzenie się w plan miasta, ponieważ tylko główne ulice posiadają nazwy, reszta z nich jest tylko ponumerowana. W związku z małą ilością chodników w mieście większość mieszkańców porusza się tuk tukami (auto-rikszami). Punktem nie do ominięcia okazać się może również wizyta w jednym z wielu bazarów i targowisk, które odbywają się w mieście.

Plaże i wybrzeża.

Odwiedzając Kambodżę, należy pamiętać o wybraniu się na wybrzeże, kraj ten posiada przepiękne i niezbyt zatłoczone plaże. Jednym z najpopularniejszych kurortów jest Sihanoukville małe miasteczko, które pochodzi z lat 50 dwudziestego wieku. Jest idealnym miejscem do wypoczynku podczas wizyty w Kambodży.
Piękne egzotyczne plaże z mnóstwem palm i białym piaskiem kusi wielu zagranicznych turystów. Na wybrzeżach popularne są też wycieczki łodzią oraz nurkowanie w zatoce Tajlandzkiej. Okrzykniętą jedną z najpopularniejszych plaż jest Ochheutea, jeżeli jednak interesuje was większa ilość hoteli, pensjonatów i ośrodków wypoczynkowych
najlepiej udać się na Plażę Zwycięstwa.

Khmerska kuchnia- co zjeść w Kambodży.

Kuchnia ta posiada w swoim menu wiele różnorodnych zup, w wiele restauracji proponuje tzw. wkładkę do zupy: rybę, krewetki, kurczaka czy wołowinę. Najbardziej popularnymi zupami są tam zupy rybne i słodko kwaśne głównie składające się z mleczka kokosowego.
-Siem Reap Soup. Zupa z mleczkiem kokosowym i zielonymi bakłażanami, zazwyczaj serwowana jest z rybą lub krewetkami.
-Tom Yum. Podawana w wielu wariantach i serwowana w tradycyjnych miejscach jak inne tajskie dania.
Najsłynniejszym jednak daniem w kuchni khmerskiej jest AMOK. Aromatyczne danie z dużą ilością domowych przypraw. Serwowane najczęściej w misce lub kokosie z miseczką ryżu obok, danie najczęściej podawane z krewetkami lub rybą. Nie zapomnijmy również o Smażonym ryżu i makaronie, jak łatwo można zauważyć, iż wiele dań składa lub głównie opiera się na tych dwóch składnikach, można je oczywiście jeść osobno w postaci smażonego ryżu lub makaronu z przyprawami, olejem oraz dużą ilością warzyw, można dodać jajko oraz sos według swojego uznania. Ostatecznym punktem lub tak naprawdę pierwszym na liście specjałów do spróbowania powinno być Street Food. Jeżeli chcemy spróbować naprawdę wszystkich smaków Kambodży i zatracić się w ich ilości najlepiej spróbować Street food, pamiętając, że odejdziemy stamtąd najedzeni bez większego naruszenia portfela, ponieważ jeden posiłek kosztuje już od 1 do 1,5 dolara za pełne obiadowe danie.

Ogólnie podsumowując, jeżeli pragniesz odwiedzić Kambodżę, zrób to bez wahania, jest to kraj pełen pięknych i tajemniczych zakątków wartych zwiedzenia i odkrycia oraz smakowitego jedzenia do spróbowania. Warto pamiętać tylko o kilku najważniejszych zasadach, czyli paszporcie, wizie wystarczającej ilości pieniędzy i wtedy bez wahania można wyruszyć na podbój tego pięknego państwa, jakim jest Kambodża. Podliczając koszty, wynika, iż kompletnie nie opłaca się odwiedzać supermarketów w celu zrobienia własnego posiłku, ponieważ uliczne lokalne jedzenie, jest kilkakrotnie tańsze oraz o wiele smaczniejsze.

Etiopia to kraj położony we wschodniej Afryce. Sąsiadami kraju są Kenia, Suda, Sudan Południowy, Dżibuti, Somalia oraz Erytrea. Etiopia leży w Rogu Afrykańskim na terenach w większości wyżynnych. W państwie tym panuje klimat tropikalny, który łagodzony jest dużą wysokością. Stolicą Etiopii jest Addis Abeba. Miasto to jest jednym z najwyżej położonych miast na świecie. Etiopia należy to jednych z najliczniejszych państw świata. Populacja kraju jest bliska 100 milionów mieszkańców. Dodatkowo kraj ten składa się z wielu grup etnicznych, co prowadzi do wielu konfliktów i nieporozumień na tle kulturowym i religijnym. Etiopia uzyskała niepodległość od Zjednoczonego Królestwa Włoch w roku 1941, lecz historia afrykańskiego kraju sięga I tysiąclecia p.n.e. Etiopia należy do grupy najbiedniejszych i najsłabiej rozwiniętych krajów na świecie. Zajmuje jedno z ostatnich miejsc, jeśli chodzi o jakość i długość życia. Przeciętny mieszkaniec Etiopii musi przeżyć za ok. 1 dolara dziennie, przyjmując średnio 900 kalorii dziennie, a długość jego życia szacuje się na 63 lata. 

Klimat w Etiopii – ciekawostki

Etiopia leży w strefie klimatu podrównikowego. Jedynie jego północna część położona jest w zasięgu strefy zwrotnikowej. Ze względu na wyjątkowy i zmienny charakter klimatu, który uwarunkowany jest w Etiopii wysokością nad poziomem morza, wyróżnić można pięć pięter klimatycznych. 

• Bereha – obszary, które położone są do 500 m n.p.m., charakteryzują się klimatem gorącym, półpustynnym. Temperatura przez cały rok jest bardzo wysoka i sięga blisko 30 stopni. 
• Kolla – drugie Pietro klimatyczne, które określa tereny położone do wysokości 1700 m n.p.m. Cechuje się wilgotnym i gorącym klimatem. Słupki termometrów wskazują jednak znacznie niższą temperaturę, która przekracza przez cały rok 20 stopni. 
• Uojna dega – piętro klimatyczne, które określa tereny sięgające 2500 m n.p.m. Na tych terenach pogoda jest umiarkowana. Temperatura waha się od 16 do 20 stopni. Bardzo rzadko termometry wskazują w tej części Etiopii ponad 20 kresek. 
• Dega – czwarte piętro klimatyczne, typowe dla gór wysokich. Charakterystyczne dla terenów znajdujących się pomiędzy 2500 a 3500 m n.p.m. Na tym pietrze występuje klimat chłodny i górski. Temperatura nigdy nie przekracza 16 stopni. 
• Czoke – piąte i najwyższe piętro klimatyczne, które wznosi się ponad 3500 m n.p.m. Występuje tam zimny, wysokogórski klimat. Przez cały rok temperatura nie przekracza tam 10 stopni. Co więcej, nocami zdarzają się nawet przymrozki. 

Jeśli chodzi o opady deszczu w Etiopii, to tak samo, jak klimat, zależne są od wysokości terenów. Ilość opadów deszczu wzrasta wraz ze wzrostem wysokości nad poziomem morza. 80% rocznych opadów występuje w regionie południowo-zachodnim. Natomiast tereny północno-wschodnie (zwłaszcza regiony nadgraniczne z Somalią) dotknięte są suszą, a ich roczna wartoś wynosi 500 mm. 

Etiopia pochwalić się morze niezwykłą fauną. Świat zwierząt na tych terenach jest bardzo bogaty i zróżnicowany. Żyją tam m.in. słonie, żyrafy, nosorożce, lwy oraz hipopotamy. Rząd Etiopii bardzo dba o przyrodę kraju. Na terenach Etiopii znajduje się Park Narodowy Semien, który został podniesiony do rangi światowego dziedzictwa ludzkości. Ponadto w Etiopii znajdziemy ponad 800 gatunków ptaków, które stanowią około 53% wszystkich gatunków żyjących na świecie. Niestety większość ptaków żyjących w Etiopii zagrożonych jest wyginięciem. Lecz wszystkie światowe organizacje pomagają i robią co w ich mocy, aby ocalić jak najwięcej gatunków ptaków i zwierząt żyjących w Etiopii. 

Etiopia – ciekawostki afrykańskiego kraju

Zastanawiasz się, jakie ma Etiopia ciekawostki? Aby zaspokoić Twoją wiedzę, przygotowaliśmy listę ciekawostek, które sprawią, że zupełnie inaczej spojrzysz na ten odległy kraj. 

• W Etiopii zabroniony jest Skype – mieszkańcy tego afrykańskiego kraju nie mogą korzystać z jednego z najpopularniejszych darmowych komunikatorów do rozmów video na świecie. Jak tłumaczy jednak rzecznik rządu, to nie Skype jest problemem w kraju, a nieautoryzowane połączenia. W kraju legalne i dozwolone są tylko połączenia komórkowe, które mogą być rejestrowane przez rząd. Za rozmowę na Skype można w Etiopii trafić do więzienia nawet na 15 lat. 
• Brak zasad w ruchu drogowym – brak zasad w ruchu drogowym to najważniejsza zasada dla każdego kierowcy. Zapinanie pasów bezpieczeństwa natomiast to ujma i obraza dla każdego Etiopczyka. Co więcej, dozwolone jest kierowanie pod wpływem alkoholu. 
• Kawa – najpopularniejszy napój na świecie wywodzi się z Etiopii. To właśnie etiopskie kawy uznawane są za najlepsze. Dla Etiopczyków kawa jest niestety wciąż luksusem, na który nie mogą sobie pozwolić. 
• Elektryczność przez przypadek – elektryczność trafiła do Etiopii dopiero w 1896 roku i to przez przypadek. Panujący wówczas Menelik II zamówił do kraju wynalezione niedawno krzesło elektryczne. Po zakupie zorientował się, że aby użyć krzesła, potrzebny jest prąd. Aby nowy zakup nie był bezużyteczny, postanowił zelektryzować Etiopię. 

 

Marzy Ci się daleka podróż w odległe zakątki świata? Chciałbyś  pożyć jak „lokalsi” i poznać ich kulturę? Chcesz spróbować nietypowych dań, do których zawsze będziesz chętnie wracał myślami? Jeśli na wszystkie pytania odpowiedziałeś pozytywnie, to zapraszam cię do dalszej części artykułu, a poznasz Wietnam nie tylko od strony turystycznej. Zaczynamy?

POŁUDNIE

Wietnam jest naprawdę ogromnym krajem. Podczas wybierania miejsc, które muszą być na twojej liście „DO ZOBACZENIA”, warto podzielić  go na trzy działy: Wietnam Południowy, Wietnam Północny oraz Wietnam Środkowy. Będzie łatwiej wybrać poszczególne regiony, w których twoja stopa musi odcisnąć ślad. Zaczynamy od Południa.

DELTA MEKONG

Już na wstępie podzielę się dobrą informacją: nie musisz jechać na tę wycieczkę z biurem podróży lub z agencją organizujące takie tripy. W łatwy sposób można wszystko załatwić na własną rękę. Jeśli zastanawiasz się, czy na pewno warto, spieszę wyjaśnić powody, dla których ten punkt jest największą atrakcją południowego Wietnamu. Obowiązkowym przystankiem jest świątynia Vinh Trang. To właśnie tam zobaczysz uśmiechnięty posąg Buddy, który wygodnie zasiada w zielonym ogrodzie. Możesz zrobić krótki spacer, by następnie wsiąść do łódki i wypłynąć na prawdziwe wody wzdłuż delty Mekongu. Pomimo brązowego koloru wody, na pewno widoki wokół przyprawią cię o dreszcze.

STOLICA

Czyli które dokładnie miasto? Obecnie Hanoi, ale nie zawsze tak było. Wcześniej było to Ho Chi Minh (Sajgon), który stanowi kolejny etap podróży. Nie martw się hałasem, tłumem i pojazdami, które jeżdżą według swoich zasad – jest tu sporo rzeczy, które TRZEBA zobaczyć. Nie bez przyczyny o Sajgonie mówi się: „Paryż Wschodu” lub „Paryż Orientu”. Odnosi się to do budowli, między innymi do Bazyliki katedralnej Notre-Dame, która powstała z materiałów przywiezionych prosto z Francji! Powinieneś udać się również do Pałacu Zjednoczenia, który stanowi symboliczne miejsce dla Wietnamczyków. Przyjmuje się, że po obaleniu bramy pałacu,  zakończono także  wojnę wietnamską w 1970 r. Kiedy będziesz chciał chwilę odsapnąć, obierz  kierunek Bulwaru Nguyen Hue. Jest to najpiękniejszy deptak według mieszkańców i turystów, dlatego nastaw się na ludzi i nie bój się ich! To dobra okazja do rozmowy z nimi. Wietnam stolica – nie sposób przegapić!

W SAMYM ŚRODKU

Hoi An – to miejsce koniecznie zaznacz gwiazdką, kwiatuszkiem lub czymkolwiek, by nie pominąć go w zwiedzaniu. Dlaczego? Bo właśnie tutaj spróbujesz najlepszej wietnamskiej kuchni. Z pewnością słyszałeś o bagietkach – w Hoi An dostaniesz najlepsze w smaku z pierwszej ręki. Twoje kubki smakowe oszaleją, kiedy zjecie Cao Lau, White Rose Dumplings, zupę Pho lub wołowinę xao bo z dodatkiem smażonego ryżu com.

WIETNAMSKA ELITA

Czyli miasto Hue. Być może nie zachwyci cię swoją przestrzenią, ale jest jeden dobry powód, żeby tu przyjechać – jedzenie. Nie martw się – dobrych dań nigdy za mało. Tutaj wielką wagę stanowi sam wygląd potraw, dlatego porcję są małe, ale dostaje się ich dużo, by móc wszystkiego spróbować. Bun cha, Banh mi, banh xeo – brzmi trochę dziwnie, ale wszystko jest sycące i składa się z prostych składników: ryżu, makaronu i mięsa. Kiedy twój brzuch będzie pełny, koniecznie zobacz grobowce dawnych władz miasta. Spróbuj wypożyczyć rower lub motocykl i ruszaj w drogę!

PÓŁNOCY ZAWRÓT GŁOWY

Dotarliśmy do Północy. Nie można podróżować do Wietnamu i ominąć głównego miasta, czyli stolicy. Hanoi to mieszanka wybuchowa. Możesz tam dobrze zjeść, pospacerować w ciszy (nocą, kiedy ulice są zamknięte dla pojazdów), pójść do teatru (Water Puppet Teather) lub muzeum (Wietnamskie Muzeum Kobiet). Obowiązkowym punktem na mapie jest Stare Miasto. To aż 72 uliczki, pełne rozmaitych sklepików, restauracji, straganów i ludzi.  W ten prosty sposób dowiesz się, jak żyją lokalni  i poznasz ich „od środka”. Zaplanuj na to cały dzień, bo wieczorem robi się tam naprawdę ciekawie. Tylko uważaj na portfel – trzymaj go blisko siebie! 

Z DALA OD MIASTA

Jeśli chcecie poczuć magiczną aurę, to koniecznie musicie zobaczyć wodospady Ban Gioc. Obiecuje wam, że będziecie chcieli wrócić. Niedaleko znajduje się małe miasteczko, więc śmiało możecie porozmawiać tam z tubylcami i zapytać o tradycje kraju. 90 kilometrów wodospadu, który jest najszerszym w całym Wietnamie, dostarczy wam roboty na cały dzień. Wodospad dzieli się na kilka mniejszych, więc warto pomyśleć nad noclegiem i rozłożyć podziwianie tych pięknych widoków na dwa lub trzy dni. 

Ten krótki przewodnik pozwoli ci na zorganizowanie wycieczki, w której nie pominiesz żadnego ważnego punktu. Do plecaka schowaj tylko najpotrzebniejsze rzeczy, w kieszeni trzymaj najważniejsze rzeczy, a na twarzy namaluj  uśmiech. Uważnie obserwuj, co się dzieje, by niczego nie przegapić. Wietnam zaskoczy cię nie raz! To jak? Już ruszamy?